Visual Studio, jak właściwie każda większa aplikacja, posiada przydatną funkcjonalność zapamiętywania ostatnio używanych plików i projektów. Niestety, jak właściwie każda większa aplikacja, brakuje w nim również funkcji czyszczenia/porządkowania owej listy. Cóż mogę zrobić w sytuacji, gdy tak naprawdę pracuję hobbystycznie nad jednym projektem, a oprócz niego mam na liście śmieci pozostałe po “tymczasowych” projekcikach rozwiązujących na przykład pojedynczy problem z forum CG? Wygląda to o tak, brzydko:
A może wyglądać jeszcze brzydziej, jeśli utworzę podobne potworki w kilku miejscach i tak samo je ponazywam. Jedynym wyjściem dostępnym bezpośrednio z VS jest kliknięcie na taki link już PO USUNIĘCIU projektu z dysku i wybraniu OK:
Lekiem na całe to zło jest delikatne pogrzebanie w rejestrze. Edytując wartość kluczy wg schematu HKCU\Software\Microsoft\[VisualStudio]\[version]\ProjectMRUList otrzymamy pełną kontrolę nad wyglądem tej listy.
Na koniec ciekawostka: skrypt PowerShell czyszczący moją listę w VC# Express 2008:
Hejka %,
To ja polecam:
http://www.csharper.net/blog/explore_in_windows_addin_updated___1_0_0_2.aspx#visual_studio_2008_add_in_compatibility.aspx
plugin do czyszczenia takiego czegos plus kilka innych sympatycznych pluginow :)
Gutek
Git. A jakie masz Gutek ładne zdjęcie;).
Ech wymuszono to na mnie ;)
od razu ‘wymuszono’… :) czyz teraz nie jest lepiej? :D
Ja uważam, że jest :) widze, że Michał ma dobre techniki motywacyjne :P
No nie moge edytowac komentarza ;) wiec tutaj poprawny link: tamy cos sie chyba zwalil :)
http://www.csharper.net/blog/visual_studio_2008_add_in_compatibility.aspx
Gutek
To nawet dobre – ale aż skrypt pisać. Ja poradziłem sobie z tym trochę inaczej – nie szukałem w necie gdzie są zapisywane nazwy projektów tylko utworzyłem jeden projekt o unikatowej nazwie a potem w rejestrze wyszukałem, zerknąłem czy inne projekty tez tam są – a były więc delete i po ptokach.
@jaro:
Też dokładnie tak zrobiłem – z szukaniem w rejestrze.
A skrypt tak jak napisałem… ciekawostka. Zabrałem się za poznawanie Powershell i będę starał się za pomocą takich mini-przykładzików przekonywać czytelników, że warto.