Odcinek #75 to bardzo wyczekiwana kontynuacja mojej pierwszej rozmowy z Kamilem Lelonkiem (DevTalk #71). Więc… cóż, do dzieła!
Naszym Gościem po raz drugi jest Kamil Lelonek. Niezwykłe połączenie: programista (blogger, prelegent, “inspirator”), przedsiębiorca, i… dietetyk! A wszystko poparte odpowiednią edukacją. Na Twitterze: @kamillelonek.
Rozmawiamy o… zdrowiu, w drugiej odsłonie. Za pierwszym razem (przesłuchaj to najpierw!) poruszyliśmy dwie odsłony zdrowia: sen i dietę. Dzisiaj natomiast pojawiają się aż cztery (!) kolejne konteksty: ćwiczenia, medytacja, “smart drugs” oraz suplementacja.
Uwaga po raz drugi: nie ma tutaj żadnych plotek, żadnego bro-science! Wiedza i doświadczenia Kamila poparte są edukacją i odpowiednimi najnowszymi badaniami.
Daj znać jak Ci się podoba!
Czekam na Twoje gwiazdki i opinie na iTunes! To bardzo motywuje :). Dzięki!
I… PLAY!!
Montaż odcinka: Krzysztof Śmigiel.
Ważne adresy:
Linki:
- programistyczny blog Kamila: https://blog.lelonek.me
- dietetyczny blog siostry Kamila – Sylwii – i jego samego: http://livethenature.com, a szczególnie posty:
- StandITUp – inicjatywa by Marek Stój: http://www.standitup.org/en/
- tabata: https://www.active.com/fitness/articles/what-is-tabata-training
- ćwiczenia HIIT: https://www.fitnessblender.com/videos
- książka “Skazany na biurko. Postaw się siedzącemu światu”: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4142898/skazany-na-biurko-postaw-sie-siedzacemu-swiatu
- badania:
- DevTalk:
- #71 – O zdrowiu z Kamilem Lelonkiem (część 1): https://devstyle.pl/2018/02/05/devtalk71-o-zdrowiu-z-kamilem-lelonkiem-czesc-1/
- #26 – O ergonomii z Ewą Paszkowską-Demidowską: https://devstyle.pl/2015/11/30/devtalk26-o-ergonomii-z-ewa-paszkowska-demidowska/
- prezentacja “Medytacja dla programistów”: http://2016.4developers.org.pl/en/program/lectures/medytacja-dla-programistow/
- aplikacje do medytacji:
- Calm: https://www.calm.com/
- Headspace: https://www.headspace.com/
- Medytacja Vipassana w prostych słowach: http://sasana.wikidot.com/medytacja-vipassana-w-prostych-slowach
- Podcast BHP: https://player.fm/series/cyberkursonline/ep-5-bhp-z-komputerem
- suplementy:
- Multivitamin (D3, K2, cytrynian magnezu, pikolinian cynku, A retinol, B12 metylokobaamina)
- Omega 3 z oleju z kryla
- Sanprobi Barrier
- Kreatyna monohydrat
Muzyka wykorzystana w intro:
“Misuse” Kevin MacLeod (incompetech.com)
Licensed under Creative Commons: By Attribution 3.0
http://creativecommons.org/licenses/by/3.0/
Ponownie świetny materiał!
A co Kamilu są dzisz o algach typu Chlorella albo Spirulina? Bo już byłem zdecydowany zacząć je brać żeby się trochę oczyścić to się naczytałem informacji w internecie że jedni polecają z hawajów bo jest najlepsza, inni znowu twierdzą że hawaje są zanieczyszczone przez Fukushimę i dużo lepiej kupić algi z wyspy hajnan i ostatecznie nadal nie wiem czy jest w ogóle sens je kupować. Jestem ciekawy czy masz jakąś wiedzę też w tym temacie. Jeśli tak to byłbym wdzięczny za podzielenie się.
Pozdrawiam
Sprawa jest tak śliska jak te algi :) Z jednej strony – mega fajna sprawa, naprawdę działają dobrze jako detoksyfikacja z metali ciężkich, z drugiej strony – no niestety, podczas takiego oczyszczania, wiele z substancji, którymi zanieczyszczony jest organizm, może dostać się do krwiobiegu i spowodować jeszcze więcej szkód. Dlatego trzeba uważać i kontrolować proces pod okiem specjalisty.
Super dobrze że edukujecie ludzi!
Choć wbije też szpile lub bardziej poproszę Cię Kamil o odniesienie się do dwóch artykułów:
Pierwszy który mówi, że wcale mniej witamin w owocach i warzywach nie ma: https://radoslawsmolikblog.wordpress.com/2017/11/19/czy-warzywa-i-owoce-pozbawione-sa-witamin/
I drugi który wskazuje że multiwitaminy takie dobre nie są:
https://www.damianparol.com/multiwitamina/
A więc odnoszę się do pierwszego: ten artykuł wcale jednoznacznie nie mówi, że “wcale mniej witamin w owocach i warzywach nie ma”. Rozważa różne badania, pokazuje ich niedoskonałość oraz niewystarczającość i przedstawia też kontrargumenty. Sam miałem okazję brać udział w badaniu zmiany zawartości nasycenia składnikami mineralnymi ze względu na czynniki środowiskowe i nawozy, które jednoznacznie pokazały jak wpływa to na zubożenie tych substancji. I zgadzam się z tym co napisane jest w tym artykule, że warzyw jemy za mało, ale że nie dalibyśmy radę zapewnić sobie nimi swojego dziennego zapotrzebowania.
Sprawa druga: artykuł znam, Damiana szanuję, choć nie zawsze się zgadzamy, a w tym przypadku akurat podzielam jego zdanie.
Hej, są jakieś nootropy godne uwagi? Które polecasz, na które warto zwrócić uwagę?
Jasne, że tak. Myślę, że wspomniana właśnie w odcinku kreatyna będzie jednym z bezpieczniejszych.
A jeśli chodzi o mniej bezpieczne?
Mniej bezpiecznych nie polecam.
Dzięki za odpowiedź ;)
Kamilu, czy znasz się może kompleksowo na chorobach autoimmunologicznych i tym jak można je łagodzić bądź leczyć za pomocą różnych substancji / suplementów? Lub znasz może kogoś kogo możesz polecić w tych kwestiach?
Tak, zajmuję się też takimi przypadkami. Polecam również moją siostrę w tych sprawach: https://www.facebook.com/livethenature/
Brzmi to poważnie, więc warto przede wszystkim spytać doświadczonego lekarza. Grzebiąc po sieci można znaleźć sporo ciekawych porad, ale też jest wiele szkodliwych bezpośrednio lub pośrednio – odwlekając wizytę u lekarza.
Kamil gdzie można znaleść rzetelne informacje o Smart drugs?
Trudno wskazać jedno dobre miejsce. Osobiście polecam książki do biochemii i farmakologii.
Możesz podać jakieś suplementy dostępne w aptece?
Witamina D3+K2, Omega 3.
Cześć. Właśnie przesłuchałem pierwszą część. Bardzo ciekawe. Kamil jaką książkę o dietach polecasz? Chciałbym jakąś wybrać. Dzięki za odpowiedz.
Mało jest aktualnych książek o dietach. Warto czytać badania, a na start z literatury polecam: https://publicat.pl/publicat/oferta/ksiazki-kucharskie/polski-przewodnik-paleo-teoria-praktyka-przepisy
Czy kierując się tymi zasadami mogę przytyć? Bo taki mam cel.
Oczywiście, wytarczy tylko dobrze dobrać kalorykę i rozkład makroskładników.
Dzięki za rady ;)
Zaciekawił mnie temat kreatyny. Nie jestem w żadnym wypadku specjalistą od żywienia, ale zawsze kojarzyła mi się raczej z odżywką dla sportowców. Mógłbyś wytłumaczyć cel przyjmowania jej przez osoby niećwiczące? Będę wdzięczny :)
Najlepiej będzie jak podam badania https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1691485/
Jestem Bob i nie mogę się wykupkać. masz może jakiś sprawdzony sposób?
Tak! http://squattypotty.com.pl/pl/
Dzięki, spróbuję.
Krótko, zwięźle i na temat odnośnie suplementów diety: https://www.termedia.pl/mz/Suplementy-sa-powody-by-nie-tylko-przestac-ufac-ze-zadzialaja-ale-i-do-tego-by-sie-bac-ze-zaszkodza,30126.html. Odnośnie witaminy A to najzdrowiej uzupełniać ją właśnie pod postacią prowaitaminy A, jaką jest eta-karoten. Witamina A jest toksyczna w dużych dawkach dla organizmu, jej właściwości fizykochemiczne (rozpuszczalność w tłuszczach) sprawiają, że nie wydala się z organizmu, a nadal kumuluje. Jest ona bardzo niebezpieczna dla kobiet w ciąży (właśnie dlatego kobiety w ciąży nie powinny jadać wątróbki, jako bardzo dobrego źródła wit A w diecie). NA ile i w jakim stopniu zmieniły się zawartości mikroelementów w obecnie dostępnych warzywach i owocach to dość kontrowersyjny temat i w dużym stopniu zależy od uprawy, z której badane warzywo czy owoc pochodzi. To co na pewno się zmieniło na przestrzeni 30 lat, to że ludzie nagminnie korzystają z żywności wysokoprzetworzonej (bo tak łatwiej) a resztę próbują uzupełniać w tabletach, których składu w Polsce nikt nie sprawdza i nie ma żadnych kar za niezgodności z opisem a składem. Pozdrawiam Asia – mgr farmacji, dietetyk.
Jeżeli chodzi o kobiety, to zarówno niedobory jak i nadmiar wpływa na problemy z płodnością i ciążą.
Panie Kamilu, ale witamina A nie jest tak zwaną “witaminą poprawiającą płodność”. A już szczególnie płodność kobiet oczekujących Maleństwa …. Jeżeli witaminy, mamy rozpatrywać taki 0-1 sposób – który zresztą jest błędny, bo każda witamina uczestniczy przynajmniej w kilku szlakach biochemicznych – to za “witaminę płodności” uważana jest witamina E. Która również rozpuszcza się w tłuszczach, nie wydala się z organizmu i trzeba uważać, by jej nie przedawkować …. Pozdrawiam
Oczywiście, że w dietetyce nic nie jest tak zero-jedynkowe jak w programowaniu :) Witaminy zarówno w nadmiarze i niedoborze mogą szkodzić, a wiele z nich ma szerokie spektrum działania czy działanie plejotropowe. Dziękuję za wypowiedź.