Często słyszymy: “TDD powinno sprawiać, że oprogramowanie nie ma bugów“. A to bardzo mylne pojmowanie wszystkiego, co się za TDD kryje! I dla tej praktyki mocno krzywdzące, bo gdy się okazuje, że tak nie jest, to ludzie się zniechęcają.
Ale do rzeczy: czy TDD zwalnia z myślenia? Albo inaczej: czy z TDD nie można popełnić błędów?
Czy przetestowany kod jest poprawny? Uwaga, rocket science approaching:
Testy weryfikują, że kod działa tak jak chce tego programista, a nie tak jak powinien!
Zamiast się nad tym dalej rozwodzić, przytoczę przykład. Ujawnię swój własny wstydliwy zakamar. Miałem taki interfejs:
public interface IDetectInvalidOrders { bool IsValid(Order order); }
A zaimplementowałem to tak:
public class InvalidOrdersDetector : IDetectInvalidOrders { public bool IsValid(Order order) { return order.Description == "invalid-order"; } }
Logika sama w sobie jest prawidłowa: “biznesową niepoprawność” zamówienia w tym systemie oznacza się poprzez wpisanie w nim jakiegoś zdefiniowanego opisu, który w prawdziwym systemie pobieram z konfiguracji ale tutaj to uprościłem.
Testy? Owszem, są! Ba, były nawet napisane najpierw:
public class InvalidOrdersDetectorTests { readonly InvalidOrdersDetector _detector; readonly Order _order; public InvalidOrdersDetectorTests() { _order = new Order(); _detector = new InvalidOrdersDetector(); } bool execute() { return _detector.IsValid(_order); } [Fact] public void detects_invalid_order_based_on_description() { _order.Description = "invalid-order"; var result = execute(); result.ShouldBe(true); } [Fact] public void does_not_detect_order_with_no_description_as_invalid() { var result = execute(); result.ShouldBe(false); } [Fact] public void does_not_detect_order_with_other_description_as_invalid() { _order.Description = "other description"; var result = execute(); result.ShouldBe(false); } }
Super. Kilkanaście commitów później sklejam wszystko w całość i uruchamiam. Damn, nie działa! Jak to możliwe?
Z kwadrans zajęło mi dojście do źródła problemu…
Co z tego że mam testy, skoro one testują ODWROTNY sposób działania tego “detectora”?
Widzicie? Metoda o nazwie “IsValid” sprawdza, czy zamówienie jest “invalid”. A reszta kodu korzysta z niej zgodnie z nazwą…
Uwaga! Z wielką przyjemnością ogłaszam Inicjatywę SmartTesting.pl i serdecznie Cię na nią zapraszam! Tam wraz z TOP Expertami będziemy dostarczać masę rewelacyjnych materiałów o testach!
W napisanym, przetestowanym, zacommitowanym kodzie mam taką głupotę, że aż strach. Moja głowa musiała gdzieś odfrunąć. Mózg się wyłączył, a rency sami klepali testy a potem implementację.
Na szczęście wykryłem ten fakt przed “git push”, więc mogłem poprawić commit żeby nie było wstydu. Co prawda wstyd i tak będzie, bo w końcu jest ten post, ale… chyba warto. Przykład z życia, że jak ktoś się nawet na chwilę zmienia przed komputerem w debiloidiotę, to i TDD nie pomoże.
Odpowiedź zatem jest prosta: nie, TDD nie chroni przed głupotą. TDD nie zwalnia z myślenia. TDD nie zrobi z nas geniuszy.
Happy testing!