Internet obfituje w bardzo wiele interesujących treści, jednak niejednokrotnie sposób ich przedstawienia wizualnego może… zniechęcić. Źle dobrane tło, niepraktyczna czcionka, męczące kontrasty (tak, wiem, wiem, część z tego można znaleźć również na moim blogu:))… Ale niedawno znalazłem rozwiązanie tych problemów. Mowa o projekcie Readability od firmy arc90.
Działanie tej świetności jest niezwykle proste: skonfiguruj na stronie odpowiadający ci styl tekstu, przeciągnij przycisk na pasek przeglądarki i… kliknij po wejściu na stronę którą chcesz przeczytać. “Normalnymi” słowami tego nie opiszę, więc może dwa obrazki.
Oto strona mojego konkursu “Daj się poznać” w swojej “oryginalnej” postaci:
A oto strone po przetworzeniu przez Readability:
Imponujące, prawda?
Od kiedy zacząłem korzystać z tego udogodnienia, przeglądanie internetu stało się o wiele przyjemniejsze. Polecam!
Faktycznie fajne i przydatne narzędzie. Czasem jednak można natrafić na problemy. Jak np rozjechany tekst przepleciony obrazkami. Również SyntaxHighlighter potrafi napsuć Readability nieco krwi, szczególnie wersja 1.*.
Całkiem przydatne jest również http://www.printwhatyoulike.com/ – prosty edytor online pozwalający na usuwanie zbędnych elementów ze strony przed jej wydrukowaniem.
How does it work?
http://www.youtube.com/watch?v=Of2HK0hnq20#t=6m08s
;)
@cnik:
Cool, bardzo fajne!
@noisy:
Interesujące, dzięki:)