Może wszyscy o tym wiedzą i tylko ja byłem tak prostacko nieoświecony, ale niedawno znalazłem w Visual Studio funkcjonalność, która, jak się okazało, była tam od wielu lat. A ja, ślepiec nad ślepcami i ignorant nad ignorantami, podniecam się nią dopiero teraz. Podniecacz nad podniecaczami…
Prędko, prędko baśń się baje, nie tak prędko… okienko "Add reference" się otwiera. O czym wie chyba każdy. Mnie na ten przykład po wielokroć krew z tego powodu zalewała, a "miesiąc nie był w pełni". Aż tu nagle okazało się, że można kopiować referencje pomiędzy projektami VS:
Powinno być to oczywistością oczywistą (i już jest), ale może chociaż jednej osobie na fakt ten oczy otworzyłem.
Update: goły (jak święty turecki) wiżual nie ma tej funkcjonalnosci (jak doniósł PiotrB), tą opcję dodaje darmowe rozszerzenie PowerCommands. Traktuję je jako część VS wiec nawet nie pomyslalem to moze to byc jego sprawka:).
Ja nie wiedziałem wieć już ostatnie zdanie jest spełnione :). Z drugiej strony jakoś nie narzekam na powolność okienka ‘Add reference’ :)
Pozdrawiam,
Paweł
Świetna sprawa, ale które to Visual Studio. I czy przypadkiem nie jest to funkcja z jakiegoś dodatku typu Resharper (akurat nie mam pod ręką, w surowym VS.NET 2008 i 2005 nie działa).
@Paweł:
No to git, poczułem się potrzebny:). A co do AddReference.. to dziwne. Na MVP Summit w Redmond na większości sesji prowadzonych przez ludzi pracujących nad nowym VS pojawiały się żądania "zrobcie cos z tym okienkiem!!". Na szczescie R# troche poprawia sytuacje.
@PiotrB:
Ale wtopa, faktycznie! Przed napisaniem posta sprawdzilem na VS z Resharperem i bez Resharpera zeby miec pewnosc ze to nie on… a okazalo sie, ze to sprawka dodatku PowerCommands ( http://code.msdn.microsoft.com/PowerCommands ) zainstalowanego na obu maszynach! Na szczescie jest darmowy, wiec tak czy siak kazdy moze sobie w ten sposob umilic zycie (warto zainstalowac takze dla innych funkcjonalnosci). Odpowiednio zaktualizowalem posta, dzieki za korekte:).
To, że wszystko narzekają to wiem. Wiele razy to słyszałem. Ja chyba poprostu się już przezwyczaiłem do wolnego działania. Jak się pracuje robi non stop w WPF to taka powolność wchodzi w krew :). A skoro R# też to przyśpiesza to pewnie to też ma wpływ na moje nienarzekanie :)
Ale dzięki za linka do PowerCommands – widzę tam kilka ciekawych rzeczy więc sobie zainstaluję.
@Paweł:
R# poprawia sytuację redukując liczbę scenariuszy, w ktorych trzeba otwierac to zasrane okienko:).
Ok. Teraz rozumiem.
Tak czy inaczej VS ma wiele innych momentów bardziej denerwujących. Referencje dodajemy rzadko (w ustabilizowanych projekcie). Pracując (na codzień) z edytorem WPF czy w ogole z podglądem w Designie dużo częściej są problemy (gdy chcemy używać czegoś bardziej rozbudowanego) niż poukładane na formie kontrolki.
PS. Coś chyba ‘Powiadom mnie o nowych koemntarzach’ nie działa. Za każdym razem zaznaczam a jeszcze żadnego maila nie dostałem.
mozliwe jest ze AddReference zostanie jednak poprawiony w VS 2010, ale nie bedzie opcji "resolve reference" co na szczescie daje R# ;)
Gutek
@procent
To jak już poprawiasz, to możesz poprawić link do odnośnika do PC w Twoim komentarzu (nawias na końcu) :-)
@Darek:
Dzięki za info:) Niestety BlogEngine nie potrafil odpowiednio wyrenderowac komentarza, ale go wyedytowalem i juz jest okej.