W jednym większość osób jest perfekcyjna: w odkładaniu na później. Sam to robiłem i robię, choć staram się to kontrolować. I coraz częściej mi się udaje.
“Zamknij mordę i zacznij robić“. O tak sobie mówię, brutalnie. I… czasami działa. Co zresztą widać.
Może to dotyczyć bardzo wielu aktywności. A to liźnięcie technologii, a to założenie bloga, a to wystartowanie w konkursie, pójście po raz pierwszy na basen, rzucenie palenia, wymarzone postrzelanie petardami na cmentarzu…
Od samego dumania jeszcze nic do przodu pchnięte nie zostało. Wstań i zrób.
Jest takie stare chińskie przysłowie, że na każdą okazję znajdzie się stare chińskie przysłowie. Oto i ono:
The best time to plant a tree was 20 years ago.
The second best time is now.
(stare chińskie przysłowie)
Dlaczego stare chińskie przysłowia cytujesz po angielsku? Moim zdaniem powinieneś je cytować po chińsku lub po polsku.
A swoją drogą, to przysłowie wykorzystałeś już drugi raz.
Rybomar,
1) bo chcę; Tobie nie bronię cytować nawet po mandaryńsku
2) i…?
I jeszcze nieśmiertelny filmik motywacyjny: https://www.youtube.com/watch?v=ZXsQAXx_ao0
Someday is not a day of the week. :)
“Petardy na cmentarzu” :) Zabiłeś mnie:D