Na swoim profilu na Patronite obiecałem publikować co miesiąc “raport finansowy”. Kolejny raz pokazuję… wszystko. Bez tajemnic. Enjoy!
A TUTAJ znajdziesz wszystkie moje raporty, poczynając od maja 2017!
Dziś tak się złożyło, że w sam raz lektura do Mikołajkowej porannej kawki :).
Miesiąc temu był szok i niedowierzanie, pęknięcie wszelkich granic. Pisałem jednak wówczas, że to nie jest takie piękne i różowe, i że bardzo wiele kosztów związanych z moją książką przechodzi na listopad.
Listopad nadszedł. Listopad się skończył. Żyję nadal. I zapraszam!
Raport: przychody
Założenia:
- pieniądze wpływające na konto w bieżącym miesiącu; usługa mogła być zrealizowana w innym terminie
- kwoty to faktury netto (chyba, że zaznaczono inaczej)
Pozycje:
- konsultacje: 3 200 zł
- Patronite: 2 441,32 zł
- Convertiser (afiliacja Finansowego Ninja): 194,09 zł
- działania promocyjno-marketingowe: 2 400 zł
- książka “Zawód: Programista”: 28 168,26zł
W sumie: 36 403,67 zł.
Excelek po raz pierwszy zrobiłem w ubiegłym miesiącu, ale niech zostanie z nami na dłużej :).
Raport: wydatki
Założenia:
- kwota brutto, znikająca z konta, bez uwzględnienia odliczeń od podatków
Pozycje (linki afiliacyjne):
- Księgowa: 190,00 zł
- ZUS: 1 220,56 zł
- ConvertKit: 461,52 zł
- zoom.us: 54,65 zł
- LeadPages: 0 zł (wykupione na 2 lata)
- LibSyn: 56,37 zł
- Google Storage: 89,99 (wykupione na rok)
- DropBox: 0 zł (wykupione na rok)
- infakt: 0 zł (wykupione na rok)
- wFirma: 0 zł (wykupione na rok)
- ToDoist: 0 zł (wykupione na rok)
- reklama Facebook: 40,56 zł
- MacBook Pro + słuchawki Sony: 405,13 zł (20 rat 0%)
- Shoplo: 60,27 zł
- współpracownicy: 600 zł
- Pajacyk (z afiliacji Finansowego Ninja): 200 zł
- obsługa płatności: 606,63 zł
- 2 kursy online o pisaniu: 70 zł
- kurs online iMovie: 35 zł
- konsultacje biznesowe: 578,10 zł
- benzyna na konferencję: ~200 zł
- karta Revolut – asystentka: 34 zł
- książka “Mit przedsiębiorczości”: 31,44 zł
- sala na szkolenie w grudniu: 5 673,24 zł
- Parallels 13 (upgrade): 184,49 zł
- bilety PKP na konferencję Nowoczesny PR: 60 zł
- książka “Zawód: Programista”
- asysta przy podpisywaniu: 400 zł
- grafika: 150 zł
- druk (po zaliczce): 24 440,00 zł
- wysyłka (egzemplarze autorskie): 146 zł
- taśma do pakowania: 3 450,00 zł
- wysyłka z magazynu: 49 507,50 zł
W sumie: 88 945,45 zł.
(tutaj Excel byłby za bardzo rozdrobniony, a przez to – nieczytelny)
Raport: devstyle charity
Od lat wspieram różne organizacje charytatywne “robiące dobro” i zachęcam do tego inne osoby. Na Patronite też obiecałem przekazywanie części uzyskanych środków na takie cele. Ale… to było do tej pory mega niezorganizowane, chaotyczne.
Zaczyna kiełkować w głowie pomysł jak to ustrukturyzować i czym się zająć na poważne. Ale… za wcześnie, by o tym głośno trąbić. Póki co odkładam kasę w dedykowane miejsce, nie do ruszenia. I zobaczymy co z tego wyjdzie dalej.
Stan konta: 5 000 zł (+500 od poprzedniego miesiąca).
Raport: podsumowanie
Jak widać, cały ten biznes sporo kosztuje. Na szczęście: już finansuje się “sam”. Dodatkowo w raporcie nie ma podatków, a zapłaciłem ich ponad 35 tysięcy! Dobrze więc, że mam to wszystko świadomie zorganizowane i że całej kasy sprzed miesiąca nie roztrwoniłem na nowootwartym torze wyścigowym w Białymstoku ;). Ale nie ma tego złego – wczoraj dzwoniła księgowa z informacją, że po takich podatkach i takich wydatkach mam i na VAT i na PIT dużą górkę (jeśli dobrze zrozumiałem to ok 40 tysięcy), więc z bani.
Książka – po gorącym okresie przedsprzedaży – rozchodzi się spokojniej, ale stabilnie. Powyższy wynik został osiągnięty w ciągu trzech tygodni. Jak dla mnie – rewelacyjnie, dzięki! Strasznie się cieszę, że ogromnej większości Czytelników bardzo się podoba. Oczywiście nie dogodzę wszystkim, ale średnia opinii jest bardzo pozytywna. A idą Święta, więc pobawię się trochę marketingiem, reklamami i zobaczymy co z tego wyjdzie. Bo moim zdaniem to jest naprawdę świetny programistyczny prezent.
Jak część z Was wie, w październiku zorganizowałem otwarte szkolenie z testów. Zostało ono niesamowicie pozytywnie ocenione, poszło słowo w internety, dostałem masę zapytań o kolejne edycje i oto… zaczynam organizację kolejnego! Co prawda to jeszcze daleka przyszłość, ale w temacie finansów nie można tego tematu pominąć. Z chętnymi widzimy się 16 marca w Gdańsku! Chętnych na informacje o moich szkoleniach zapraszam na specjalny, dedykowany do tego celu, newsletter tutaj.
Na liście wydatków widać ponad 5 tysięcy zapłacone za salę szkoleniową, ale to co innego. W przyszłym tygodniu jadę na 3 dni do Warszawy, żeby prowadzić szkolenie zamknięte: “Warsztat programisty”.
I to na dzisiaj tyle, moi drodzy! Grudzień będzie fajny. Wczorajsze wyniki sprzedaży książki (w Dzień Darmowej Dostawy) są bardzo zadowalające:
A dodatkowo za tydzień prowadzę 3-dniowe szkolonko.
Ale to… to opublikuję już w przyszłym roku. Nie uprzedzajmy faktów!
Wielkie Pozdro!
Procent PrzedŚwiąteczny
Możesz opisać przychód “działania promocyjno marketingowe”? Zazwyczaj takie działania są kosztem. W poprzednim zestawieniu miałeś tam prawie 6 tyś. Nie za bardzo wiadomo co promowałeś.
Jasne!
Takie działania są kosztem gdy się je wykupuje, a nie realizuje dla kogoś :). Ja realizuję.
Miesiąc temu było 6500 – webinar. W tym miesiącu 2400 – oferty pracy.
Rozumiem, dzięki!
Cześć,
Widzę ciekawy punkt ‘2 kursy online o pisaniu: 70 zł’. Mógłbyś napisać co to za kursy jeżeli było warto?
Hej,
Kupiłem te dwa, ale pewnie w styczniu/lutym do nich siądę:
* https://www.udemy.com/ninja-writing-the-four-levels-of-writing-mastery/learn/v4/overview
* https://www.udemy.com/editing-mastery/learn/v4/overview
Może jakiś post o tych różnych kursach z udemy? :)
M,
Na razie sobie leżą, jak to często bywa – kupiłem i pewnie nie obejrzę całości :).
Czy nie byłby to wielki kłopot, gdybyś dodawał linki do rzeczy jakie kupujesz?
Ja jestem mega ciekaw jaki masz kurs do iMovie :-)
Dzięki!
Hej,
iMovie mam to: https://www.udemy.com/the-complete-imovie-course/learn/v4/ . Na razie obejrzałem może z pół godziny i póki co niczego nowego się nie dowiedziałem. Ale z czasem będę oglądał dalej :).
Cześć,
Zastanawia mnie czemu masz opłaconą subskrybcję na infakt i wfirmę jednocześnie? Jak w ten obrazek wkomponowuje się księgowa skoro wszystkie koszty i przychody wklepujesz do aplikacji i wszystko jest obliczane przez aplikację?
Hej,
Infakt mam “od zawsze” – używam jako generator faktur.
wFirma – tylko na potrzeby sklepu książki, bo sklep shoplo ma z tym najfajniejszą integrację.
Księgowa – do niej wysyłam wszystkie dokumenty.
Tak to wygląda :).
Cześć, jak zwykle bardzo rzeczowe podsumowanie! Jestem ciekaw w ilu egzemplarzach się rozeszła książka przez święta:)