Wszyscy COŚ robimy. Ja ostatnio przystanąłem na dłuższą chwilę (właściwie na dłuższe kilka dni) i zastanowiłem się, czy to COŚ co robię… a właściwie czy WSZYSTKO co robię, mogę robić lepiej. Szybciej. Więcej. Bardziej… produktywnie.
Dzisiejsze “Słowo…” możecie potraktować jako mały spoiler.
Small things, done consistently, in strategic places, create major impact
Źródło: David Allen na Twitterze.
Oho będzie post o GTD ;] Nie mogę się doczekać.
LaM,
Pewnie nawet więcej niż jeden… pewnie nawet więcej niż dwa:)
Szybciej. Więcej. Bardziej… produktywnie.
Myśl czysto kapitalistyczna:).
Można się zawsze sklonować i założyć ,taśmę produkcyjną:).
A tak poważnie, jeśli chodzi o programowanie pośpiech nie jest dobrym doradcą.
xRidx,
Nie chodzi mi kontekst programistyczny, tylko bardziej ogólny. Zrobić więcej w ciągu roku, zrobić coś w ciągu tygodnia zamiast miesiąca itd.
A klona to bym chciał mieć, żeby za mnie spał:).