Na horyzoncie sporo eventów programistycznych (jak zawsze zresztą). Po dwa z trzech kategorii wyłuskałem, jeśli macie więcej to walcie w komentarzach, yo!
Niestudencko
Po pierwsze: 4Developers, o którym pewnie każdy już słyszał i wie. Rok temu tam gadałem i w tym roku, jeśli mnie przyjmą, pogadam również. 7 kwietnia 2014, Warszawa.
Po drugie: GET.NET, o którym z kolei pewnie mało kto jeszcze słyszał póki co. Jest to pierwsza edycja konferencji. Zapowiada się niezły fun. Tam będę mówił na pewno (chyba że mi czołgi rozwalą drogi) i to w bardzo zacnym towarzystwie. 12 kwietnia 2014 (sobota!), Łódź. Za friko.
Studencko
Po pierwsze: Warszawskie Dni Informatyki. Duża cykliczna impreza dla “tych bez magistra”. Będę tam po raz pierwszy, programistyczne słowo głosząc. 25-26 marca 2014, Warszawa.
Po drugie: Studencki Festiwal Informatyczny. Znowu dla tych, za których ZUSu jeszcze nie trzeba płacić;). Mnie co prawda nie będzie, ale wygląda pociągająco (chociaż oficjalnego info jak na razie jeszcze żadnego nie ma). 27-29 marca 2014, Kraków.
Zagranicznie
Po pierwsze: CraftConf. Co za wypas! I ekipa z Rzeczpospolitej silna się zbiera, więc: k’mon! 23-25 kwietnia, Budapeszt.
Po drugie: Build Stuff. Też wypas. Co prawda jeszcze bardzo dużo czasu, ale już teraz bilet można kupić;). Ja co prawda jeszcze nie kupuję, ale z tyłu głowy trzeba taką opcję umiejscowić, coby przypadkiem nie przegapić. 9-11 grudnia 2014, Wilno.
Prywata, bajdełej
Harmonogram moich prelegenckich zmagań można śledzić na stronie “Prelekcje“. Dodatkowo od jakiegoś czasu przed każdym swoim wystąpieniem tworzę iwencik na fejsiku, zatem jeśli ktoś ujrzeć mnie na żywo sobie życzy i pomidorem prasnąć bądź prawicę uścisnąć tudzież browarem się wspólnie uraczyć, to lajka kliknąć wystarczy aby informacje o tym otrzymywać.
Czemu zawsze jak jest fajny event, to ja już zajęty mam czas? :(:(:(:(: