Dobrych narzędzi nigdy zbyt wiele… a podobno najlepszym narzędziem do obsługi Gita i Mercuriala jest SourceTree. Piszę “podobno”, bo ten klient dostępny jest tylko na Maca, a żadnego produktu Apple’a nie posiadałem, nie posiadam i najprawdopodobniej posiadał nie będę.
O co się więc rozchodzi? Ano o to, że SourceTree pojawi się wkrótce również na Windows! Jest to informacja o tyle dobra, że:
- często jako argument występujący po stwierdzeniu “nie będziemy używać Gita” pojawia się “bo nie ma dobrego GUI” (co jest trochę bzdurą, ale niech tam…)
- o SourceTree słyszałem z wielu źródeł mimo, że świat Maca mnie nie interesuje – więc musi być naprawdę dobre
Zachęcam do zarejestrowania się na betę: http://sourcetreeapp.com/windows/. A więcej do poczytania na blogu autorów aplikacji: http://blog.sourcetreeapp.com/2013/02/14/sourcetree-for-windows-beta-signup/.
P.S. pierwszy raz przeczytałem o tym na twitterze u @orientmana, thx!
Nie za ma co :). Ojoj dostałem od nich linka, ale muszę zwlec się z łoża boleści do roboty. Bo w domu tylko iMakówka, a 4 piętro i żadnej Windy. Jest motywacja w każdym razie, bo na Maku to bardzo przyjemne narządko. Kolejny argument dla teamu, aby zarzucić SVNa. A’propos Makówek – może to początek kryzysu wieku średniego, ale stopniowo pozbyłem się 2 własnoręcznie złożonych super PC (podkręcanych, wyciszanych – cud miód) i laptopa z Ubuntu do którego przymuszałem połowicę. Mak w domu sprawdza się idealnie. Trzy lata żyję w takiej schizofrenii, aż w końcu nie wytrzymałem – przerwałem domową sielankę i odpaliłem XCode. Objective-C mnie nie przekonuje jak dotąd, ale zobaczymy. I nie ja jeden zapadłem na mac flu:
http://tirania.org/blog/archive/2013/Mar-05.html
SourceTree znam właśnie z OS X i – jak do tej pory – to najlepszy tool do zarządzania różnymi repozytoriami, przebijający nawet rozwiązania command line. Największym jego plusem jest centralizacja zarządzania wszystkimi repozytoriami w systemie + podział na katalogi, można spokojnie zapomnieć gdzie fizycznie na dysku projekt się znajduje.
Tak BTW: Wednewsday to świetny pomysł, na tego newsa prawdopodobnie bym długo nie trafił.
Używam SourceTree do obsługi git svn niestety na razie ta beta ma czkawki. Na win8 czasem się toolbar z ikonkami nie cały wyrysuje, nie działają polskie literki w commitach i ogólnie to z wyglądu jest jakiś jeszcze nie doszlifowany. Na plus, to to że z graficznych jakie do tej pory przeglądałem wygląda najlepiej i najbardziej przemyślanie. Boję się jeszcze puścić zmiany do svn-a z poziomu SourceTree mimo że pokazuje mi że mam svnowe zdalne repo dlatego do komunikacji z svn-em ciągle bash. Reszta wygląda bardzo obiecująco :)
Dobra wiadomość jest taka, że właśnie wyszedł release na OS i Winde.
link do artykułu: http://www.benedykt.net/2013/03/20/graficzny-klient-do-gitasourcetree-jest-juz-dostepny/
Łukasz,
W sumie pewnie dobra, chociaż mi to narzędzie do gustu nie przypadło:). Chyba nic nie pokona dla mnie kombo “bash + tortoise”